Vaka w oczekiwaniu na kojec...
Kilka słów o karmie dla psa. I niech jest to ostrzeżenie dla wszystkich dyletantów tematu. Wgłębiłem się któregoś dnia w skład poszczególnych oferowanych na rynku produktów, a nieopatrznie nie najadłem się przed tym zajęciem…. Tak na głodnego.. Ech…. Uwaga: jagnięcina z Nowej Zelandii w idealnych proporcjach z pstrągiem z kanadyjskich strumyków. Do tego samo co najlepsze ze skorupiaków i wyciąg z takich kolorowych kwiatków… Niech nikt nie próbuje czytać tego z pustym brzuchem. Albo karma, w której jest 90% mięsa – przecież to znacznie więcej niż w kiełbasach o parówkach nie wspominając… No i dlatego pies ma się znacznie lepiej od właściciela…
Kilka słów o karmie dla psa. I niech jest to ostrzeżenie dla wszystkich dyletantów tematu. Wgłębiłem się któregoś dnia w skład poszczególnych oferowanych na rynku produktów, a nieopatrznie nie najadłem się przed tym zajęciem…. Tak na głodnego.. Ech…. Uwaga: jagnięcina z Nowej Zelandii w idealnych proporcjach z pstrągiem z kanadyjskich strumyków. Do tego samo co najlepsze ze skorupiaków i wyciąg z takich kolorowych kwiatków… Niech nikt nie próbuje czytać tego z pustym brzuchem. Albo karma, w której jest 90% mięsa – przecież to znacznie więcej niż w kiełbasach o parówkach nie wspominając… No i dlatego pies ma się znacznie lepiej od właściciela…
Przyzwoicie mający się pies, fotki właściciela nie zamieszczę ze względów etycznych
.